Reklama

1200 interwencji przez orkan: sytuacja się normuje

fot. Dariusz Kościński
fot. Dariusz Kościński

Choć silny wiatr słabnie, strażacy od rana w sobotę mieli pełne ręce roboty. Od czwartku w całym regionie interweniowali już 1200 razy. W sobotę najwięcej kłopotów sprawiały trudne warunki na drogach. Strażacy apelowali, by nie wyjeżdżać w podróż - w zaspach grzęzły bowiem auta.

Śnieżyca przeszła w piątek nad Poznaniem powodując gigantyczne utrudnienia w ruchu na poznańskich ulicach. Na drogach utworzyło się "lodowisko", a część kierowców poruszających się w samochodach na letnich oponach miała spory problem z podjechaniem pod niewielkie wzniesienia.

Choć w samym Poznaniu w sobotni poranek sytuacja była lepsza niż w piątek (drogi są częściowo odśnieżone, a ruch odbywa się płynnie), inaczej było na trasach na północ od naszego miasta. - Sytuacja z wiatrem się poprawiła, ale intensywne opady śniegu sprawiły, że sytuacja w powiatach obornickim i wągrowieckim jest bardzo poważna - wyjaśniał rano Sławomir Brandt, rzecznik wielkopolskich strażaków.

16.00

Z najnowszych informacji wynika, że sytuacja w powiatach obornickim oraz wągrowieckim została opanowana. - Droga krajowa nr 11 w Gościejewie oraz droga wojewódzka nr 241 w rejonie Gołańczy są już przejezdne - mówi Sławomir Brandt, rzecznik wielkopolskich strażaków.

14.00

Najgorzej jest obecnie na granicy województw wielkopolskiego i kujawsko-pomorskiego. - Pomiędzy Morakowem (Wielkopolska) a Kcynią (woj. kujawsko-pomorskie) 2 TIR-y zablokowały drogę - informuje Sławomir Brandt z wielkopolskiej straży pożarnej. - Utworzył się gigantyczny 5-kilometrowy korek. Służby próbują dotrzeć do uwięzionych ciężarówek przedzierając się przez zaspy śniegu oraz próbujące przedostać się drogą samochody. Samochody są sukcesywnie usuwane i zawracane w stronę Wągrowca, a z drugiej strony poza Kcynię (miejscowość Kcynia jest zablokowana). Apelujemy, aby do odwołania nie korzystać z drogi wojewódzkiej nr 241, ponieważ utrudnia to dotarcie do TIR-ów - dodaje.

12.00

Dawid Marciniak z biura prasowego wielkopolskiej policji apeluje do osób planujących podróż na północ od Poznania by unikały przejazdu przez Gniezno. - W tej chwili sytuacja w Gnieźnie jest fatalna. Całe miasto jest zakorkowane, apelujemy więc, by omijać to miasto i wybierać alternatywne trasy - mówi.

W powiecie obornickim sytuacja zaczyna się stabilizować. - Na DK11 w Gościejewie trzeba było ewakuować 50 osób z uwięzionego w śniegu autobusu. Ludzie znaleźli schronienie w pobliskim barze - wyjaśnia Sławomir Brandt, rzecznik wielkopolskich strażaków.

W Gołańczy w pow. wągrowieckim droga nr 241 wciąż jest nieprzejezdna. - Trzeba tu było ewakuować 20 osób z uwięzionego autobusu. Zostali przetransportowani do świetlicy. Dysponowany jest tutaj kolejny sprzęt ratownictwa technicznego z Poznania - dodaje.

Tymczasem strażacy walczyli też z ogniem w miejscowości Wysoczka pod Piłą. W godzinach porannych doszło tu do pożaru w zakładzie meblarskim. - Pożarem objętym był kompleks hal. Obecnie pożar jest opanowany, trwa jego dogaszanie. Spaleniu uległy mniejsze hale o łącznej powierzchni 4.000 metrów kwadratowych. Strażakom udało się obronić przyległych 5 hal o łącznej powierzchni 30.000 m kw. W spalonych halach znajdowały się: szwalnia, magazyn skór, krajalnia skór oraz krajalnia tkanin. W akcji uczestniczy ponad 100 strażaków - kończy.

10.00

W powiecie obornickim na drodze krajowej nr 11 w miejscowości Gościejewo samochody grzęzną w zaspach śniegu. - TIR-y blokują tu drogę, stoją również samochody osobowe. Sukcesywnie są uwalniane, ale po przejechaniu kolejnych kilku metrów ponownie grzęzną w śniegu - dodaje Brandt.

Podobnie jest na drodze wojewódzkiej nr 241 w powiecie wągrowieckim. W Gołańczy droga jest zablokowana. - Ludziom, którzy utknęli w zaspach udostępniono świetlicę oraz ciepłe napoje, a 42 dzieciom i ich 4 opiekunom z bydgoskiej wycieczki zapewniono nocleg w wągrowieckiej bursie. Zarząd Dróg Wojewódzkich ściąga na miejsce ciężki sprzęt, który pozwoli odśnieżyć drogę. Na miejsce dysponowany jest ciężki sprzęt z Poznania m.in. samochód "MegaCity" z JRG-4 w Poznaniu - tłumaczy. W tym samym powiecie samochody grzęzną także na DW nr 192.

Część wielkopolskich strażaków wyruszyła do województwa kujawsko-pomorskiego, gdzie warunki na drogach również są fatalne. - Apelujemy do osób, które planują w sobotę dalszą podróż, by nie wyruszały w trasę. Patrząc na to co się dzieje na drogach krajowych i wojewódzkich trudno sobie wyobrazić co się dzieje na drogach lokalnych - zaznacza. - Jeśli już musimy wyjechać zaopatrzmy się w łopatę, ciepłe ubrania, ciepłe napoje oraz pamiętajmy o tym, by zatankować samochód. Pokonanie nawet 5 kilometrów może trwać znacznie dłużej niż zwykle - kończy.

Tak w piątek po 16.00 wyglądała trasa S11 pomiędzy Kórnikiem i Poznaniem:

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

23℃
10℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
12 km
Stan powietrza
PM2.5
18.91 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro