Estakada Katowicka: objazd dla TIR-ów nieznany

22 października informowaliśmy o wprowadzeniu zakazu poruszania się 15-tonowych TIR-ów po Estakadzie Katowickiej. Zakaz ma obowiązywać od grudnia. Wciąż nie jest znany plan objazdów dla ciężkich samochodów poruszających się w tym rejonie.

22 października pisaliśmy o wprowadzeniu zakazu ruchu dla 15-tonowych ciężarówek na Estakadzie Katowickiej. Ma zacząć obowiązywać w grudniu. - Wciąż prowadzimy analizy sytuacji komunikacyjnej w tym rejonie Poznania. Chcemy maksymalnie przedłużyć możliwość bezpiecznego korzystania z estakady, a także wybrać możliwie najlepszy objazd dla ciężkich TIR-ów - wyjaśnia.

Wesołowska dodaje, że zmiany w organizacji ruchu są konsultowane z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad. - Gdy tylko będziemy znać konkretny plan objazdów oraz daty wprowadzenia zmian, poinformujemy mieszkańców - mówi Wesołowska.

Tymczasem już teraz zjazd z Trasy Katowickiej w ulicę Wiatraczną (tuż przed wjazdem na estakadę od strony Franowa) w godzinach komunikacyjnego szczytu jest bardzo utrudniony. Ciąg kilkudziesięciu samochodów ustawia się na prawym pasie trasy już na długo przed zjazdem. Taka sytuacja utrudnia życie mieszkańcom m.in. okolicznych osiedli (Czecha, czy Lecha). Ci obawiają się, że właśnie ulicą Wiatraczną, a później Kurlandzką lub Szwedzką, zostanie poprowadzony objazd, co całkowicie sparaliżuje okolicę.

- Ja jako Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego nie mam wpływu na to jak przebiegać będzie objazd dla TIR-ów - mówi Jerzy Witczak, WINB. - Naszym zadaniem jest dbanie o to, by konstrukcja się nie zawaliła, a niestety pewność, że będzie funkcjonować mamy tylko do marca przyszłego roku - wyjaśnia. - To, że ciężarówki znikną z estakady nie znaczy, że samochody osobowe będą mogły się po niej poruszać przez następne lata. Na chwilę obecną i tak utrzymujemy, że obiekt w marcu 2012 roku trzeba będzie zamknąć - podkreśla.

Witczak zauważa, że po kolejnych ekspertyzach Politechnika Poznańska decyduje się na wydawanie kolejnych obostrzeń względem estakady. - Początkowo była mowa o wprowadzeniu zwężenia na obiekcie i wsparciu go w dwóch miejscach. Teraz takich podpór musi być już sześć. Dodatkowo, z obiektu znikną TIR-y. Konstrukcja jest w opłakanym stanie i nie możemy doprowadzić do katastrofy budowlanej - tłumaczy.

Zdaniem inspektora stan obiektu może się jeszcze pogorszyć ze względu na warunki pogodowe. - Niestety, ale przed nami deszcze, śniegi, mrozy, a to wszystko wpływa na konstrukcję estakady. Może się okazać, że stan będzie na tyle zły, że trzeba będzie ją zamknąć wcześniej.