Reklama

Pies na siedzeniu w poznańskim autobusie. "To tak można?"

fot. Czytelnik
fot. Czytelnik

Zdjęcie otrzymaliśmy od Czytelnika epoznan.pl.

- Taka sytuacja dziś w autobusie. To tak można? Rozumiem, że pies najlepszym przyjacielem człowieka, ale jaką mam gwarancję, że pies nie zostawi "czegoś" na siedzeniu - napisał nasz Czytelnik.

Jak to więc jest w przypadku przewozu psów poznańską komunikacją miejską? W przepisach porządkowych obowiązujących w poznańskiej komunikacji miejskiej zapisano, że można przewozić psy w tramwajach i autobusach pod warunkiem, że pies ma kaganiec i jest trzymany na smyczy. Zwierzę musi też być oznakowane chipem lub tatuażem, a pasażer, który je przewozi musi mieć przy sobie szczelną torebkę na odchody psa, świadectwo szczepienia psa przeciwko wściekliźnie, a w przypadku ras agresywnych także zezwolenie na trzymanie takiego psa.

Jest wyjątek - w przypadku nieagresywnych psów ras miniaturowych i małych (w tym mieszańców), mogą one być przewożone bez kagańca i smyczy. Pasażer może trzymać takiego psa na rękach lub kolanach. W przepisach porządkowych nie zawarto informacji na temat tego, by pies mógł być przewożony na siedzeniu, tak jak na zdjęciu. Można więc przypuszczać, że pies nie powinien znajdować się w tym miejscu - powinien siedzieć na podłodze lub ewentualnie na kolanach pasażera, z którym podróżuje.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

23℃
10℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
12 km
Stan powietrza
PM2.5
19.19 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro