Rondo Starołęka: policjanci zgubili przyczepę z motorówką
Do nietypowej sytuacji doszło w sobotę po południu przed Rondem Starołęka. Policjantom odczepiła się przewożona na przyczepie motorówka. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Z bocznej uliczki, przed rondem Starołęka w kierunku ronda Żegrze, jak szaleniec wyjechał radiowóz, który ciągną za sobą przyczepkę z motorówką. Na zakręcie, niestety przyczepka odczepiła się, uderzyła w radiowóz i przejechała przez kolejne 3 pasy. Policjanci tylko wysiedli z samochodu, przyczepili z powrotem przyczepkę i pojechali dalej. Policja, policją, ale można zachować chodź trochę ostrożności! - pisze nasza czytelniczka Klaudia.
Policja potwierdza, że doszło do takiego zdarzenia. Policjanci otrzymali pilne zgłoszenie o zdarzeniu w okolicach Warty. Konieczne było patrolowanie okolic właśnie z rzeki. Kiedy spieszyli się na akcję zaczep, do którego przyczepiona była przyczepa z motorówką po prostu się rozpiął - wyjaśnia Maciej Święcichowski z biura prasowego wielkopolskiej policji. Na szczęście w pobliżu zdarzenia nie znajdowały się żadne samochody i nic poważnego się nie stało - dodaje.
Najpopularniejsze komentarze