Więcej strażników i policjantów na Starym Rynku: są efekty
Od przeszło miesiąca na Starym Rynku i w jego okolicach pojawia się więcej patroli straży miejskiej i policji. Funkcjonariusze mają na swoim koncie setki interwencji związanych m.in. z osobami pijanymi, zaśmiecającymi teren czy okradającymi mieszkańców.
Dokładnie od 15 kwietnia na placu Wolności, Starym Rynku i w okolicach można zobaczyć większą liczbę patroli straży miejskiej i policji. Często są wspierani przez obserwatorów miejskiego monitoringu. W ciągu miesiąca interweniowali setki razy.
- Wieloletnie doświadczenie straży miejskiej i policji w zakresie określenia przyczyn nagannego zachowania się młodych osób wskazują na jedną, wiodącą jaką jest spożywany alkohol. Stąd, dużo uwagi funkcjonariusze obydwu służb poświęcają na dyscyplinowanie osób spożywających alkohol w miejscach zabronionych - tłumaczy Przemysław Piwecki, rzecznik straży miejskiej.
Potwierdzają to statystyki. W ostatnim czasie, tylko w rejonie Starego Rynku, straż miejska 120 razy interweniowała wobec osób spożywających alkohol w miejscach, w których nie można tego robić. 100 osób ukarano mandatami.
Nie tylko alkohol jest problemem. - W rejonie Starego Rynku codziennie przemieszcza się znaczna ilość osób, co w konsekwencji generuje spore zaśmiecenie zarówno płyty rynku jak i sąsiednich uliczek. Strażnicy dużo czasu poświęcają na sprawy związane z kontrolą czystości miejsc publicznych. Codziennie, od godzin porannych, sprawdzają parki, skwery i poszczególne ulice wokół Starego Rynku. W minionym okresie 50 osób zostało ukaranych za zaśmiecanie miejsc publicznych - dodaje.
Spory wkład w bezpieczeństwo na Starym Mieście mają obserwatorzy miejskiego monitoringu. gdy widzą niepokojące zdarzenie, informują o tym dyżurnych policji i SM. Dzięki współpracy z funkcjonariuszami w ostatnim czasie udało się zareagować w 140 przypadkach nielegalnego spożywania alkoholu, 24 przypadkach leżących osób potrzebujących pomocy, 8 przypadkach kradzieży. - Dodatkowo obserwatorzy wychwycili 13 bójek oraz 14 przypadków dewastacji mienia. We wszystkich przypadkach, dzięki szybkiej reakcji funkcjonariuszy, sprawców zatrzymano nie dopuszczając do eskalacji zagrożeń - kończy.
Zwiększona liczba patroli będzie się pojawiać w ścisłym centrum Poznania przez najbliższe miesiące.