Nowy Tomyśl: kobieta zasłabła za kierownicą, wjechała w grupę przedszkolaków
Około 10.30 w Nowym Tomyślu doszło do groźnie wyglądającego wypadku. Samochód osobowy wjechał w grupę przedszkolaków. Dwoje dzieci przewieziono do szpitala w Poznaniu. Jedno z nich ma podejrzenie wstrząśnienia mózgu.
Do zdarzenia doszło około 10.30. - Kobieta prowadząca samochód osobowy zasłabła za kierownicą prawdopodobnie w wyniku nagłego spadku poziomu cukru - mówi Przemysław Podleśny z policji w Nowym Tomyślem. - Uderzyła kołem samochodu najpierw o jeden krawężnik, a następnie wpadła na chodnik po drugiej stronie ulicy. W tym samym momencie znajdowała się tutaj grupa przedszkolaków z opiekunkami - dodaje.
55-latka prowadząca auto była trzeźwa. - W wyniku wypadku ucierpiało dwoje dzieci. Auto zahaczyło o nie wjeżdżając na chodnik. Początkowo przewieziono poszkodowanych do szpitala w Nowym Tomyślu. Tam stwierdzono, że jedno dziecko ma złamane żebro i łopatkę, a drugie ma obrażenia głowy i podejrzenie wstrząśnienia mózgu. Zapadła decyzja o przetransportowaniu przedszkolaków do szpitala w Poznaniu - tłumaczy Podleśny.
Opiekunka, która próbowała ochronić dzieci przed pojazdem, nie ucierpiała. - Auto przejechało tuż obok niej - kończy.
Najpopularniejsze komentarze