Uruchamiając auto śmiertelnie potrącił mężczyznę
Do tragicznego zdarzenia doszło w połowie kwietnia w Wyrzysku. Kierowca Opla Astry zaparkowanego przy chodniku włączając silnik gwałtownie ruszył i potrącił przechodzącego obok mężczyznę. Ten nie przeżył. Sprawę bada prokuratura.
Do zdarzenia doszło w Wyrzysku 18 kwietnia. Sławomir B. wsiadł do Opla Astry zaparkowanego przy chodniku i uruchomił silnik. Wcześniej nie zauważył jednak, że w aucie jest ustawiony bieg. - Przekręcając kluczyk w stacyjce gwałtownie ruszył, potrącając pieszego Stefana B. Pokrzywdzony został natychmiast przewieziony do szpitala w Pile, gdzie kilka godzin po zdarzeniu zmarł. Sekcja zwłok potwierdziła, że przyczyną zgonu Stefana B. były powikłania powypadkowe - wyjaśnia Magdalena Mazur-Prus, rzeczniczka poznańskiej Prokuratury Okręgowej.
Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Chodzieży. - Do akt sprawy zostanie dołączona opinia biegłego w zakresie stanu technicznego pojazdu, a przede wszystkim stanu skrzyni biegów, która jest konieczna dla ustalenia odpowiedzialności kierowcy - dodaje.