Sprawca śmiertelnego wypadku na Wierzbięcicach jest już na wolności
19-latek, który w poniedziałek potrącił pieszego na ul. Wierzbięcice w Poznaniu, w piątek wyszedł z aresztu po wpłaceniu 15 tysięcy złotych kaucji.
W poniedziałek, 19 letni kierowca BMW bez uprawnień do prowadzenia samochodu potrącił dwie osoby na chodniku przy ul. Wierzbięcice. Jeden z potrąconych mężczyzn, 59-latek, zmarł w szpitalu w wyniku odniesionych obrażeń.
W środę nastolatek został przesłuchany. Postawiono mu zarzut nieumyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym, w następstwie czego doszło do śmierci osoby poszkodowanej. Grozi mu za to 8 lat więzienia. Mężczyzna tłumaczył, że do zdarzenia doszło w wyniku pęknięcia opony, ale prokuratura ustaliła, że stan techniczny pojazdu nie miał wpływu na przebieg zdarzeń.
W czwartek sąd przychylił się do wniosku prokuratury, w którym domagano się 3-miesięcznego aresztu dla nastolatka. Kierowca BMW trafił za kraty, ale już w piątek wpłacił 15 tysięcy złotych kaucji, i wyszedł na wolność.
Ojciec nastolatka, który również uczestniczył w poniedziałkowym zdarzeniu, także opuścił już areszt. Ma obecnie status świadka.
Najpopularniejsze komentarze