Poznań City Center: znów zawalił się sufit? To zaplanowane prace

Do naszej redakcji zadzwonił w czwartek mężczyzna z informacją o zawaleniu się sufitu w galerii Poznań City Center. - Fragment sufitu miał się zawalić w nocy - mówił. Okazuje się, że rzeczywiście na pierwszym piętrze obiektu nie ma fragmentu sufitu, ale wcale się nie zawalił. - To zaplanowane prace związane z wymianą instalacji wodnej - tłumaczy dyrektor PCC.

Pod koniec kwietnia 2014 roku, w nocy, w galerii Poznań City Center, zawalił się spory fragment sufitu podwieszanego na drugim piętrze obiektu. Nikomu nic się nie stało, ale w wyniku przeprowadzonej kontroli nadzoru budowlanego okazało się, że przyczyny zawalenia się sufitu były trzy. Po pierwsze na sufit naciekała woda przez nieszczelne połacie dachu. Po drugie doszło do awarii instalacji przeciwpożarowej, a po trzecie elementy sufitu podwieszonego przymocowano niewłaściwie do konstrukcji dachu.

Choć nikomu nic się nie stało, gdyby do zawalenia się sufitu doszło w dzień, gdy w sklepie przebywają klienci, mogło dojść do tragedii. Sprawą zajęła się więc prokuratura. W ubiegłym tygodniu informowaliśmy, że Prokuratura Rejonowa Poznań Wilda umorzyła postępowanie w tej sprawie wyjaśniając, że czyn nie zawierał znamion czynu zabronionego.

Mając w pamięci zdarzenia z kwietnia ubiegłego roku, po telefonie naszego czytelnika natychmiast sprawdziliśmy, czy w Poznań City Center ponownie doszło do zawalenia się sufitu. - Fragment sufitu miał się zawalić w nocy. Szybko zaklejono dziurę czarną folią, by nie widzieli tego klienci - mówi nasz czytelnik.

Okazuje się, że do żadnego wypadku w budynku nie doszło. - W tej chwili prowadzimy wymianę instalacji wodnej w obiekcie - tłumaczy Norbert Fijałkowski, dyrektor PCC. - Akurat w tym miejscu wycięto w nocy spory fragment sufitu, ponieważ nie było innego dostępu do instalacji. Prace będą kontynuowane w nocy - dodaje.

Fijałkowski zapewnia, że wymiana instalacji wodnej nie jest związana z ubiegłorocznym wypadkiem. - To nie ma związku. Po prostu instalacja wodna nie działała w obiekcie tak jak powinna. Stąd decyzja o przeprowadzeniu prac - kończy. Roboty nie powodują utrudnień dla klientów.