Martwe zwierzę od kilku dni leży na brzegu Warty. Dlaczego służby nie interweniują?
Dodano niedziela, 15.03.2015 r., godz. 18.18
Jeden z naszych czytelników od kilku dni informuje m.in. straż miejską o martwym zwierzęciu, znajdującym się w wysokim stopniu rozkładu, leżącym na brzegu Warty, kilkaset metrów od mostu Przemysła.
- Sprawę zgłaszałem na policję, straż miejską i straż rybacką - pisze jeden z czytelników, załączając odpowiednie zdjęcie. Cypel, na którym znajduje się padlina, leży w okolicach starego portu przy Stomilu.
Sprawie postanowił przyjrzeć się Radosław Śledziński z telewizji WTK. W niedzielę bezskutecznie próbował się on skontaktować z Sanepidem lub strażą miejską. Podjęcie stosownych działań zadeklarował natomiast wiceprezydent Jakub Jędrzejewski.
Trudno wytłumaczyć opieszałość służb w tej sprawie. Padlina może stać się źródłem zarazków, a bliskość rzeki tylko pogarsza sprawę. Ewentualne skażenie mogłoby łatwo i szybko przenieść się w inne rejony miasta.
Najpopularniejsze komentarze