Czy Poznań czekają kolejne problemy ze śmieciami?
Od Marca na terenie Łazarza i Grunwaldu powinien zacząć się wywóz odpadów wielkogabarytowych i problemowych. Terminarz budzi jednak obawy wspólnot mieszkaniowych, mających na uwadze ogromne problemy, jakie pojawiły się na początku roku.
Sprawą zajął się Głos Wielkopolski. - W zeszłym roku sami kontaktowaliśmy się z GOAP-em, informując czy jest zapotrzebowanie na wywóz śmieci wielkogabarytowych. Wtedy dostawaliśmy też potwierdzenie czy faktycznie danego dnia śmieciarki przyjadą. To są dla nas informacje istotne, by poinformować wszystkich lokatorów. Niestety, GOAP ani FB Serwis nie odpowiadają na nasze maile - mówi Maria Wellenger, rzeczniczka MPGM, zarządzającego prawie 300 wspólnotami mieszkaniowymi.
Zgodnie z nowymi zasadami, jeśli firma wywożąca odpady nie będzie mogła swobodnie dostać się na podwórko, śmieci - w tym wielkogabarytowe - muszą być wystawione przed posesję. To właśnie ten zapis budzi niepokój wspólnot, które obawiają się ogromnego bałaganu w razie jakichkolwiek problemów z wywozem.
Przedstawiciel GOAP uspokaja i zapewnia, że firmy śmieciowe muszą trzymać się wyznaczonego harmonogramu. Tłumaczy również dlaczego związek nie odpowiada wspólnotom - Nie możemy dokładnie przewidzieć i określić godziny o której śmieciarka przyjedzie pod dany budynek - twierdzi w rozmowie z Głosem Wielkopolskim Katarzyna Stróżyk, kierownik działu gospodarki komunalnej.