Po nieudanej operacji przed sądem stanie pacjentka - pozwał ją lekarz
Młoda kobieta poddała się operacji usunięcia haluksów. Zabieg się nie powiódł. Po tym jak domagała się wydania dokumentacji medycznej,w gabinecie doszło do szarpaniny - lekarz oskarżył ją o napaść i skierował sprawę do prokuratury.
29-letnia Magdalena rok temu poddała się operacji usunięcia haluksów.od momentu kiedy przeszła rzekomo niegroźny zabieg cały czas towarzyszy jej ból. Chodzenie nawet małymi krokami powoduje u mnie ból - mówi Magdalena.
Kobieta twierdzi, że przez wiele tygodni klinika odmawiała jej pomocy, a lekarz, który przeprowadził operację nie zgodził się na udostępnienie jej dokumentacji medycznej. Według pacjentki w ten sposób miał sfałszować raporty i oczyścić się z zarzutów. Po tym jak domagała się wydania dokumentów, w gabinecie doszło do kłótni - lekarz oskarżył ją o napaść i skierował sprawę do prokuratury.
Zgodnie z prawem lekarz nie może odmówić wglądu w dokumentację. Pacjentka sama może domagać się swoich praw przed sądem. Pacjent za każdym razem, kiedy ma taką potrzebę może przyjść i zapoznać się z dokumentacją na miejscu lub poprosić o sporządzenie kopii - tłumaczy Magdalena Rozumek-Wenc, Biuro Prasowe NFZ Poznań.
Z lekarzem próbowała się skontaktować reporterka Telewizji WTK okazało się to dziś niemożliwe. Jest on członkiem Wielkopolskiej Izby Lekarskiej. Kwestia agresywnych zachowań pacjentów jest czymś, co w ostatnich latach rzeczywiście narasta - tłumaczy Krzysztof Kordel, prezes Wielkopolskiej Izby Lekarskiej.
Kobieta tłumaczy, że o przemocy nie można w tej sprawie mówić. Ona domagała się jedynie wydania dokumentacji medycznej. Sprawę rozstrzygnie sąd. Przed najbliższą rozprawą, która odbędzie się w kwietniu pani Magdalena musi przejść kolejne badania psychiatryczne. W tej chwili kobieta leczy się poza Poznaniem.
Najpopularniejsze komentarze