Gwiazdor pamięta o wszystkich! Odwiedził bezdomną mieszkającą przy PST
Już półtora roku w pobliżu trasy PST na poznańskim Piątkowie mieszka bezdomna. I choć służby miejskie wielokrotnie próbowały jej pomóc, kobieta pomocy nie chce. Samotnie w namiocie spędziła już drugie święta. Gwiazdor o niej nie zapomniał.
O tym, że Święta Bożego Narodzenia to magiczny czas nie trzeba nikogo przekonywać. Po raz kolejny w tym przekonaniu utwierdziła się Elżbieta Zielińska - bezdomna, która mieszka w pobliżu trasy PST na poznańskim Piątkowie. W Wigilię odwiedził ją Gwiazdor. Generalnie jeśli komuś dzieje się krzywda staram się w miarę możliwości pomóc i trochę radości tej pani przynieść. W zeszłym roku również ją odwiedziłem - mówi Gwiazdor.
Kobieta mimo zaproszeń na wigilijną kolację postanowiła zostać sama w swoim namiocie. Miałam zaproszenia do ludzi, ale nie skorzystałam. To nie jest dla mnie - to taka jałmużna. Ile mogę unikam takich sytuacji. To nie jest przyjemne - mówi Elżbieta Zielińska.
68-letnia kobieta przyjechała z Gdańska i choć ma prawo do świadczeń socjalnych oraz emerytalnych, nie ma zamiaru na razie wracać do swego rodzinnego miasta. Kobieta była już eksmitowana z zajmowanych lokali za zaległości czynszowe. Od czasu , kiedy przybyła do Poznania znalazła swoje miejsce przy szybkim tramwaju. Na pomoc innych nie reaguje. Nie powiodły się wizyty strażników miejskich czy Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie, kobieta nie ma zamiaru ruszać się z tego miejsca. Ja cały czas mówię oczekuję pomocy takiej jakiej potrzebuję, czyli zwrot mojej emerytury i mieszkanie i wtedy mnie tu nie będzie - kończy Zielińska.
Najpopularniejsze komentarze