Poznańscy studenci zamieszani w zabójstwo zostaną na wolności

Marcin S. (19-letni student inżynierii zarządzania) oraz Linda M. (19-letnia studentka malarstwa) studiujący na poznańskich uczelniach i mogący mieć związek z brutalnym zabójstwem małżeństwa N., do którego doszło pod Białą Podlaską, nie trafią do aresztu.

Już we wtorek pisaliśmy o brutalnym zabójstwie, do którego doszło w nocy z 12 na 13 grudnia pod Białą Podlaską. Małżeństwo zostało zamordowane we własnym domu przez ich 18-letniego syna oraz jego dziewczynę (więcej tutaj). Okazało się, że pomagali im studenci z Poznania. To Marcin S., 19-letni student inżynierii zarządzania oraz Linda M., 19-letnia studentka malarstwa. Studiują na poznańskich uczelniach i są mieszkańcami Wielkopolski.

- Zarzucono im, że w okresie od 13 grudnia do 14 grudnia w Rakowiskach, pow. bialskiego i Krakowie działając wspólnie i w porozumieniu utrudniali postępowanie karne pomagając Kamilowi N. i Zuzannie M. sprawcom zabójstwa Jerzego N. i Agnieszki N. uniknąć odpowiedzialności karnej w ten sposób, że bezpośrednio po zdarzeniu przewieźli ich samochodem z Rakowisk do Krakowa oraz zacierali ślady przestępstwa zabierając ze sobą w celu zniszczenia plecak zawierający dowody w postaci narzędzi zbrodni, rękawiczek oraz elementów ubioru sprawców - wyjaśnia Beata Syk-Jankowska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie.

Studenci nie przyznali się do zarzucanych im czynów, ale złożyli wyjaśnienia. Dziś zastosowano wobec nich środki zapobiegawcze. - Wobec Marcina S. zastosowano poręczenie majątkowe w kwocie 10 tysięcy złotych, a wobec Lindy M. - dozór policyjny. Czyn im zarzucany zagrożony jest karą do 5 lat pozbawienia wolności. Podejrzani sami zgłosili się na policję i złożyli obszerne wyjaśnienia stąd zastosowanie wymienionych środków we właściwy sposób zabezpiecza tok śledztwa - zapewnia Syk-Jankowska.

Kamil N. oraz Zuzanna M. podejrzani o dokonanie zabójstwa przebywają obecnie w areszcie. Grozi im co najmniej 12 lat więzienia, a maksymalnie dożywocie.