Reklama
Reklama

Kurierzy nie mają gdzie parkować

Kurierzy jeżdżący po Poznaniu narzekają na brak miejsc parkingowych w mieście. Ryzykują, więc i zatrzymują się w niedozwolonych miejscach, blokując cały pas ruchu.

Śniadeckich, Głogowska, Garbary - nie ma chwili, by na jednej z tych ulic samochód dostawczy nie blokował pasa ruchu. Na Głogowskiej Zarząd Dróg Miejskich zezwolił na zatrzymywanie się na jezdni w czasie rozładunku, ale tylko od godziny 18:00 do 10:00. Na Garbarach natomiast rozładunek dozwolony jest tylko poza godzinami szczytu. To jest próba uregulowania sposobów dostarczania dostawa do punktów handlowych, na tych ulicach, gdzie tych punktów jest sporo a jednocześnie jest duże natężenie ruchu - mówi Tomasz Libich, ZDM.

Z tych ułatwień korzystają jednak tylko dostawcy towaru do sklepów, kurierzy natomiast przyznają, że parkują jak i gdzie się da. Wiedzą, że ryzykują mandatem, ale podkreślają, że nie mają innego wyjścia. Jesteśmy ograniczeni czasowo i czasami musimy łamać przepisy - mówi Tomasz Dajewski, firma kurierska Błyskawica. Dostarczenie takiej przesyłki nie trwa długo - tak około 3 minuty - dodaje.

Co na to policja? Gdy istnieje możliwość wjechania w zatoczkę należy to zrobić. Natomiast, jeśli nie ma takiej możliwości to używanie świateł awaryjnych nie służy do rozładunku towarów, ponieważ prawo o ruchu drogowym jednoznacznie określa zasady używania świateł awaryjnych - tłumaczy mł. insp. Józef Klimczewski, naczelnik poznańskiej drogówki. Policja zapowiada, że plagą blokowania jezdni zajmie się po weekendzie.

Cierpliwości dla dostawców nie ma też MPK. Wstrzymanie ruchu tramwajowego karane jest od każdej minuty i ta jednostka wynosi 5 złotych - mówi Iwona Gajdzińska, rzecznika MPK.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

6℃
0℃
Poziom opadów:
7.5 mm
Wiatr do:
25 km
Stan powietrza
PM2.5
16.55 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro