Region: zadzwonił na policję, bo źle się poczuł po zażyciu marihuany

fot. eShepp sxc.hu
fot. eShepp sxc.hu

Bardzo nietypowe zgłoszenie odebrali w niedzielę policjanci z Kalisza. Zadzwonił do nich 20-letni mężczyzna, który twierdził, że źle się czuje po zażyciu... marihuany. Okazało się, że nie wymagał hospitalizacji, ale znaleziono przy nim narkotyk. Teraz grozi mu do trzech lat więzienia.

20-letni mieszkaniec Kalisza po zażyciu marihuany źle się poczuł i postanowił o tym fakcie poinformować policjantów. - W rozmowie z dyżurnym kaliskiej komendy mężczyzna oświadczył, iż znajduje się w rejonie jednego z marketów. Na miejsce zostali wysłani policjanci Referatu Patrolowo-Interwencyjnego i załoga pogotowia - tłumaczy Anna Jaworska-Wojnicz z policji w Kaliszu.

Po dojechaniu we wskazane miejsce okazało się, że mężczyzna nie wymaga hospitalizacji. Funkcjonariusze przeprowadzili kontrolę osobistą 20-latka. - Mundurowi znaleźli przy nim woreczek strunowy z zawartością suszu roślinnego. Po sprawdzeniu testerem okazało się, że to marihuana - dodaje.

Mężczyznę zatrzymano, spędził noc w policyjnym areszcie. W poniedziałek usłyszał zarzuty. Grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

15℃
9℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
25 km
Stan powietrza
PM2.5
6.22 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro