Centralna księgowość dla szkół i przedszkoli
W związku z dużą liczbą naruszeń prawa, jakich dopuszczają się księgowi szkół i przedszkoli publicznych Urząd Miasta planuje uruchomić centralną księgowość.
W zeszłym roku Wydział Oświaty UMP zlecił ponad 60 kontroli finansowych w placówkach oświatowych. Wykrył kilkadziesiąt naruszeń prawa, a wśród nich m.in.: brak dokumentów potwierdzających wypłaty z kasy LO św. MM, wypłaty gotówki bez potwierdzenia odbioru w SP nr 65, a w Przedszkolu nr 77 na Jeżycach funkcję kasjera sprawował główny księgowy, który powinien kasjera nadzorować.
Dlatego urzędnicy planują uruchomić centralną księgowość. Jak dowiedział się Puls Dnia telewizji WTK miejscy urzędnicy rozmawiali już z firmami, które mogłyby zająć się scentralizowaniem księgowości oraz zbudowaniem systemu informatycznego. Ma on przekazywać dane ze szkół do Wydziału Oświaty.
- Księgowość w poznańskich szkołach jest na poziomie początku XX wieku. Gdzie istnieją papierki, a żeby otrzymać jakieś szczegółowe informacje dotyczące np. kosztów ucznia sięga się po papierki i szuka się w papierkach - mówił na antenie WTK, Marek Sternalski, przewodniczący klubu radnych PO.
Centralną księgowość ma Fundacja Familijny Poznań, która właśnie tą metodą zarządza finansami 66 szkół w całym kraju. Księgowość dla kilkudziesięciu szkół prowadzą trzy osoby, a to znacznie obniża koszty. - Mamy bardzo dużą kontrolę nad tym co dzieje się w naszych placówkach - zauważa Mateusz Krajewski z Fundacji Familijny Poznań.
Słabość nadzoru finansowego magistratu nad placówkami oświatowymi ilustruje przypadek Zespołu Szkół nr 107. Prokuratora kończy właśnie zbieranie materiału dowodowego i w połowie roku postawi zarzuty księgowej, która jest podejrzana o wyprowadzenie w latach 2005 - 2010 z placówki prawie miliona złotych. Miasto zauważyło znikanie gotówki dopiero po pięciu latach.


