Protest przeciwko szczepieniom noworodków
Zdaniem członków Stowarzyszenia "STOP NOP" szczepienia noworodków są szkodliwe. W piątek odbył się protest w tej sprawie na ulicy Półwiejskiej.
W Poznaniu protestowali w piątek rodzice, którzy nie chcą szczepić swoich dzieci. Demonstracja jest wyrazem solidarności z rodzicami dwumiesięcznej Stacy z Belgii. Dziewczynka zmarła w wyniku powikłań, które pojawiły się po jej zaszczepieniu. Nie zostało jednak dowiedzione, że szczepionka była przyczyną śmierci.
Członkowie Stowarzyszenia "STOP NOP" twierdzą, że szczepionki powodują choroby i kalectwo. Według stowarzyszenia po szczepionkach zdarzają się również zgony niemowląt.
W Polsce w pierwszej dobie po porodzie szczepi się noworodka na gruźlicę i żółtaczkę typu B. Według lekarzy to szczepionki chroniące życie dzieci. Według członków "STOP NOP" podaje się je automatycznie. Pediatrzy natomiast tłumaczą, że w przypadku szczepienia na gruźlicę dziecko musi ważyć dwa kilogramy. Poza tym noworodek przed zastrzykiem jest badany.
Wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy jaka była umieralność niemowląt sto lat temu. Rodzice często pytają, dlaczego tak wcześnie szczepienie. Otóż jest duża podatność noworodka na zakażenie gruźlicą oraz na zakażenie wirusem zapalenia wątroby typu B. Przy czym nie badamy matek w ciąży i nie wiemy czy nie były one zakażone - komentuje prof. Jacek Wysocki, rektor Uniwersytetu Medycznego, pediatra.
Szczepienie noworodków to rosyjska ruletka. Myślę, że sporo osób to potwierdzi, że szczepionki żywe jak szczepienie przeciwko gruźlicy mogą być niebezpieczne - mówi Justyna Socha, Stowarzyszenie "STOP NOP".
Najpopularniejsze komentarze