Grupiński o Tomczaku: nie jest członkiem PO

Pojawienie się posła Jacka Tomczaka na konferencji dotyczącej leczenia homoseksualistów wywołało oburzenie m.in. Poznańskiego Koła Zielonych. Na list otwarty w tej sprawie odpowiedział Rafał Grupiński, szef wielkopolskiej PO.

16 września informowaliśmy, że poseł Jacek Tomczak, startujący w wyborach parlamentarnych do Sejmu z listy Platformy Obywatelskiej, pojawił się na kontrowersyjnej konferencji doktora Josepha Nicolosiego. Nicolosi przekonuje, że homoseksualizm można wyleczyć.

Konferencja wzbudziła kontrowersje w środowiskach gejowskich. Ich przedstawiciele podkreślają, że terapia reparatywna proponowana przez Nicolosiego jest terapią pseudonaukową. Wiele emocji wywołało także pojawienie się na konferencji posła Jacka Tomczaka.

W tej sprawie Poznańskie Koło Zielonych wystosowało list otwarty do Rafała Grupińskiego, szefa wielkopolskiej PO:

Jesteśmy bardzo zaniepokojeni publicznymi wypowiedziami posła PO Jacka Tomczaka o jego wsparciu dla propagowania pseudonaukowych przekonań o leczeniu homoseksualizmu.

Wolność naukowa na którą tak ochoczo powołuje się Jacek Tomczak, opiera się również na rzetelności i poszanowaniu drugiego człowieka. Działalność szarlatanów obiecujących zmianę orientacji jest cynicznym procederem żerującym na niezrozumieniu problemu tożsamości seksualnej. W wielu wypadkach niezwykle szkodliwym i tragicznym w skutkach.

Jesteśmy zaniepokojeni, iż podobnie jak podczas Marszu Równości w 2007 roku kolejny poznański polityk PO stara się cynicznie zbić przedwyborczy kapitał na niechęci wobec osób homoseksualnych.

Jest to tym bardziej dziwne, iż kierowana przez Pana w naszym regionie partia, jest członkiem Europejskiej Partii Ludowej, której posłowie od lat biorą udział w pracach intergrupy na rzecz LGTB. Wspólnie z przedstawicielami innych grup politycznych przygotowują m.in. cenne inicjatywy legislacyjne, zapewniające poszanowanie praw tej grupy społecznej.

Wzywamy Pana do zajęcia jednoznacznego stanowiska w tej, w sumie, żenującej sytuacji.

W nocy z czwartku na piątek Rafał Grupiński odpowiedział Zielonym:

Nie ma mojej zgody ani akceptacji dla głoszenia jakichkolwiek poglądów naruszających godność kogokolwiek, w szczególności tych, którym wielokrotnie odmawiano równych praw w kwestiach ich osobistej wolności, chociażby wyrażania swoich mniejszościowych przekonań czy preferencji seksualnych. Postawa posła Tomczaka jest dla mnie przykrym dowodem na to, że wspomniana powyżej swoboda głoszenia własnych przekonań i opinii, może być także używana przeciwko innym i mieć zarazem tak jednoznacznie wsteczny, z mojego punktu widzenia, charakter. Przykro mi z tego powodu i przepraszam, choć winienem zaznaczyć, że pan Jacek Tomczak nie jest członkiem Platformy, a jedynie startuje z naszej listy.

Sam Jacek Tomczak w piątek nie odniósł się bezpośrednio do słów Rafała Grupińskiego. - Platforma Obywatelska jest partią, w której jest również miejsce na konserwatyzm - przyznaje. - Dopuszcza osoby o różnych poglądach i ideologiach - kończy.