Woodstock: demolka pociągu

Wtorkowy pociąg relacji Warszawa Wschodnia - Poznań Główny, przedłużony do Kostrzyna. To tym pociągiem jechał 18-latek, który uderzył głową w znak przy torach. To z tego pociągu wysiadło wielu innych pasażerów, którzy bali się dalszej jazdy z uczestnikami festiwalu.

W czwartek w Kostrzynie nad Odrą rozpoczyna się 17. Przystanek Woodstock. To największy open air festiwal w Europie. Przyjeżdżają na niego ludzie nie tylko ze wszystkich stron Polski, ale też z całego kontynentu. Czym jadą na Woodstock? Wszelkimi możliwymi sposobami. Najczęściej wybierają jednak pociągi.

2 sierpnia. Warszawa Wschodnia. Dzicz, stado tratując się wzajemnie wpada z wrzaskiem do 8 wagonów, w których siedzą zwykli normalni ludzie niczego nie przeczuwający... Po chwili CI zwykli ludzie, którzy mieli nadzieję na spokojną i bezpieczną podróż do Poznania uciekają w popłochu z tego pociągu wynosząc bagaże i nawet dzieci przez okno... - pisze do nas pasażer pociągu, Paweł.

A jak zapewnia nas Paweł to dopiero początek atrakcji. Z okien leci wszystko co mają pod ręką - i to zarówno w czasie jazdy jak i na stacjach. Setki butelek (po wszystkim co ma % - przodują najtańsze wina) celowanych oczywiście w coś na czym może ona się rozbić, wtedy jest większa radocha. Puszek niezliczona ilość, firanki, papier toaletowy z WC, różne inne przedmioty, które znalazły się pod rękami tej wspaniałej młodzieży. Po pół godzinie jazdy cały pociąg już jest zalany zarówno moczem jak i innymi płynami, pozostałościami posiłków sprzed kilku dni, popisany, zdewastowany - dodaje.

To w tym pociągu doszło we wtorek do wypadku z udziałem 18-latka. Pociąg rusza z Poznania. 300 m za stacją, jak było do przewidzenia, totalnie naćpany i spity kwiat polskiej młodzieży wychylając się z pociągu pokrzyczeć sobie spotyka na swej drodze znak kolejowy... Pociąg staje, delikwent traci przytomność, zalewa się krwią i zalewa nią cały wagon. Wkrótce przyjeżdża policja (na powitanie lecą m.in. "zawsze i wszędzie policja j... będzie"), przyjeżdża pogotowie (tłum krzyczy "Ruszcie d..!"). Reanimacja trwa, a w tym czasie młodzież krzyczy na cały głos: "K.. wstawaj nie udawaj!!". Dalej trwają procedury m.in prokurator, pociąg stoi prawie 3 godziny, a wspaniała młodzież wręcz roznosi pociąg - kończy.

Policja nie potwierdza, by w trakcie akcji w Poznaniu (po wypadku) młodzież z pociągu zachowywała się w ten sposób. Rozmawiałem z policjantami biorącymi udział w akcji i nie słyszałem od nich takich doniesień - mówi podinsp. Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.

Mamy świadomość tego, że droga na Woodstock jest "trudna" i w związku z tym pociągi dowożące ludzi na festiwal należą do najgorszych - mówi Tomasz Andrzejewski, rzecznik Przewozów Regionalnych w Wielkopolsce. Są to wagony przed naprawą. Wszystkie składy, które normalnie kursują na trasach w kierunku Kostrzyna są wycofane na inne trasy tak, by nie ucierpiały - dodaje. Bardzo przepraszam wszystkich pasażerów, którzy jadą tymi pociągami niekoniecznie na Przystanek Woodstock, ale my nie mamy wyjścia. Musimy dowieźć 400 tysięcy osób na festiwal - kończy.

Przypominamy, że Woodstock kończy się w niedzielę. Tłumy zaczną wtedy wracać do domów. Jeśli nie chcemy jechać w pociągu z uczestnikami festiwalu, sprawdźmy dokładnie, czy np. trasa naszego pociągu nie została wydłużona i nie jedzie on z Kostrzyna.

Czy PKP dobrze robi wożąc uczestników Przystanku Woodstock starymi wagonami?

  • 0%
  • 0%
  • 0%

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

16℃
5℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
19 km
Stan powietrza
PM2.5
6.16 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro