Ruszyło wielkie malowanie. Aż na 240 tys. metrach kwadratowych powierzchni poznańskich ulic
Odmalowane będzie oznakowanie poziome.
Jak przekazano, w pierwszej kolejności malowanie oznakowania poziomego prowadzone będzie punktowo. To miejsca, w których z różnych powodów - między innymi awarii czy prac drogowych - trzeba uzupełnić linie rozgraniczające pasy jezdni, pola martwe, strzałki na nawierzchni. Z kolei na przełomie kwietnia i maja malujący przeniosą się na główne ciągi komunikacyjne.
"To dlatego, że dla uzyskania jak najlepszego efektu muszą panować odpowiednie warunki pogodowe, czyli dodatnia temperatura powietrza przez całą dobę, niska wilgotność i brak opadów" - informuje Agata Kaniewska, rzecznik ZDM.
Jak podkreślono, malowanie z uwagi na minimalizowanie utrudnień prowadzone jest głównie nocą. Po zakończeniu prac na głównych ulicach, ekipy malujące zaczną przesuwać się w kierunku śródmiejskiej zabudowy oraz bardziej peryferyjnych osiedli.
"Oprócz linii, strzałek - odmalowane zostaną także przejścia dla pieszych, koperty dla pojazdów osób z niesprawnościami czy też miejsca postojowe. Wykonane będą także inne prace, takie jak usuwanie starego oznakowania, czy też montaż punktowych elementów odblaskowych. Koszt tegorocznych robót to ponad cztery miliony złotych" - dodaje rzeczniczka.
Zgłoszenia dotyczące konieczności odmalowania oznakowania poziomego na drogach publicznych, administrowanych przez ZDM, można przesyłać na adres: [email protected].
Najpopularniejsze komentarze