Kilkuletnia dziewczynka sama spacerowała ulicami miasta
Była pod opieką siostry.
Sytuacja miała miejsce w ubiegłą niedzielę. Policjanci odebrali zgłoszenie dotyczące kilkuletniej dziewczynki przebywającej bez opieki na ul. Poznańskiej w Wolsztynie.
"Na idące w kierunku parku miejskiego dziecko zwrócił uwagę mężczyzna, który razem z rodziną wybrał się na spacer. Przechodzień zapytał dziewczynkę o to, gdzie są jej rodzice. W odpowiedzi usłyszał, że była z nią starsza (jak się później okazało pełnoletnia) siostra, z którą wybrała się na lody. Dziewczynka powiedziała również, że miały ze sobą wózek dziecięcy" - relacjonuje asp. sztab. Wojciech Adamczyk, oficer prasowy policji w Wolsztynie.
Mężczyzna nie mogąc zlokalizować w najbliższym otoczeniu kobiety z wózkiem, zadzwonił na numer alarmowy 112 prosząc o pomoc policjantów. Zanim na miejscu pojawili się policjanci pojawiła się siostra dziewczynki z partnerem. Kobieta wyjaśniła, że gdy weszli na moment do lodziarni, jej 5-letnia siostra, niepostrzeżenie oddaliła się.
"Na uznanie zasługuje postawa mężczyzny, który zareagował na widok pozbawionego opieki dziecka. Ta sytuacja pokazuje jednak, że chwila nieuwagi, gdy dziecko traci z oczu rodzica lub opiekuna może wystarczyć, by znalazło się w niebezpiecznej dla siebie sytuacji" - dodaje rzecznik.